Hymn Wierszowiska

“Zielono mi” czyli XVI Festiwal Poezji dla Dzieci Wierszowisko 2016

IMG_7854

Przewodnicząca Forum Agnieszka Lonska pisze:

“Zielono mi” czyli XVI Festiwal Poezji dla Dzieci Wierszowisko 2016

Zazieleniło się w Wijchen w niedzielę. Zielone ludki, żuczki, ufoluduki, Matki Natury, leśne stworki, Zielone Kapturki, Panie Wiosny, groszek zielony i wiele innych malowniczo przebranych postaci pojawiło się na scenie. Była poezja wesoła, ale też poważna, chwile wzruszenia i wybuchy śmiechu na sali. Uczestnicy dawali z siebie wszystko, poziom występów był naprawdę wysoki. Po niektórych widać było tremę, nielicznym był potrzebny sufler, inni na scenie czuli się na tyle swobodnie, że jeszcze przed swoim występem śpiewali do mikrofonu. Ale wszyscy cieszyli się z występów i z radością odbierali zasłużony medal i dyplom uczestnictwa oraz upominki.  I właśnie ta radość dzieci jest dla nas- organizatorów- największą satysfakcją.
Wspaniale było popatrzeć na występujące dzieci, ale też na emocje widzów wywołane tymi występami, na przeżywających rodziców- bezgłośnie i często bezwiednie powtarzających z własnym dzieckiem tekst wiersza. Na holenderskich tatusiów, babcie, dziadków i ciocie, którzy nie znając polskiego chłonęli atmosferę polskości i z radością uczestniczyli w wydarzeniu. Z perspektywy organizatora zupełnie inaczej się Wierszowisko przeżywa i ocenia, ale sądząc po reakcjach jakie otrzymaliśmy do tej pory, można się pokusić o stwierdzenie, że atmosfera była wspaniała. Był to długi dzień pełen emocji, wzruszeń, zabawy i radości. Święto polskiej poezji, polskiego języka i Polskich Szkół w Holandii.

W tym roku spotkaliśmy się w nowym miejscu, przestronnym i bardzo gościnnym teatrze Mozaiek w Wijchen. Wspaniałe miejsce na całodniowy festiwal, gdzie zarówno uczestnicy jak i goście poczuli się wygodnie i swobodnie. Był czas i miejsce na rozmowy przy kawie, zabawę. Pięknie udało się wyeksponować prace plastyczne nadesłane na towarzyszący Wierszowisku konkurs, w tym roku organizowany przez Centrum Lokomotywa z Amsterdamu. Rodzice mogli kupić losy na loterię, dzieci wziąć udział w Quizie Wierszowiskowym i zapisać swoje marzenia na naszym zielonym Drzewku Marzeń. Był czas na polonijną prasę, obejrzenie stoisk sponsorów wydarzenia oraz stoiska Forum Polskich Szkół w Holandii gdzie prezentowaliśmy  codzienną działalność naszą oraz szkół członkowskich w tym także najnowszego członka FPSN, Polską Szkołę Abecadło z Enschede, którą to szkołę uroczyście i oficjalnie przyjeliśmy tego dnia do Forum.

Na wierszowiskowej scenie spotkało się w tym roku 100 dzieci z 10 szkół z całej Holandii. W części indywidualnej wystąpiło 40 uczestników, z czego aż 14 osób zostało nagrodzonych!  Wiele nazwisk, także wśród wygranych pojawiło się już po raz kolejny na Wierszowisku. W najstarszej katergorii 10-13 lat, wszyscy uczestnicy występowali już wcześniej na Wierszowisku. Dla niektórych tegoroczny występ był już ich szóstym!

W występach grupowych zaprezentowało nam się siedem szkół.  Największy puchar, pudło pełne książek, piękny strój krakowski oraz pudełko kolorowych ciasteczek trafiło do zdobywców I miejsca- Polskiej Szkoły Lokomotywa z Amsterdamu. Miło było popatrzeć na radość szkoły z nagrody. Lokomotywa zaprezentowała przedstawienie”Zielone Kapturki i wilk” na podstawie „Zabawy w teatr” Zofii Wójcik

Debiutanci tegorocznego Wierszowiska, Polska Szkoła Fundacji Kreda z Lisse, zdobyli II miejsce. Wspaniały debiut na Wierszowiskowej scenie i zupełnie przez szkołę niespodziewany. Tym większa radość z nagrody. Zmotywowani wygraną uczestnicy i ich rodzice już planują przyszłoroczne występy.
Miejsce III zajęła Polska Szkoła w Oss, występująca na Wierszowisku po raz szósty. Była to najliczniejsza, bo aż 20- osobowa grupa. Ogromne gratulacje dla reżysera i osób przygotowujących dzieci do występu bo na pewno nie było to łatwe zadanie przy tak licznej grupie.
Nagrodę specjalną, Puchar Konsula RP w Hadze, pani konsul Małgorzata Pacek wręczyła Polskiej Szkole w Tilburgu, która zaprezentowała nam przedstawienie wg autorskiego scenariusza pt. “Pewnego razu, nie tak dawno temu…” Tilburg reprezentowało aż 19 uczestników i było to przedstawienie z najbardziej żywą akcją, wieloma rekwizytami, dekoracjami, strojami i charakterystycznymi postaciami.
Jurorzy nie mieli łatwego zadania w tym roku, tym bardziej, że Wierszowisko to dla nich cały dzień skupienia, oceniania, porównywania. Przewodniczącym jury był gość z Polski,  pan Jerzy Fedorowicz, aktor, reżyser, senator. Odwiedził nas po raz pierwszy, ale mamy nadzieję, że nie po raz ostatni bo był  otwarty, bezpośredni, miał wspaniały kontakt z dziećmi i szczerze cieszył się razem z uczestnikami atmosferą Wierszowiska. Tradycyjnie już jurorem Wierszowiska jest konsul RP w Hadze, w tym roku po raz 4 i pewnie ostatni z powodu upływającej kadencji, w jury zasiadała pani Konsul Małgorzata Pacek. Po raz pierwszy gościliśmy na Wierszowisku panią Elżbietę Niemczuk- Weiss z sekcji Polskiej Levende Talen oraz panią Martę Bujanowicz-Widerską z Fundacji Medea. Pani Natalia Schroten jurorem była również po raz pierwszy, ale już wcześniej współpracowała przy Wierszowisku m.in. prezentując uczestników na festiwalu kilka lat temu. Po raz kolejny jurorem byli także pisarka pani Agnieszka Steur oraz pan Waldemar Pankiv z PNKV.
Tegoroczne Wierszowisko uroczyście otworzył gość specjalny Pan Ambasador Jan Borkowski, który pięknie powiedział, że ostatnie kilkanaście lat w Holandii to coraz cieplejsze zimy, coraz mniej okazji do jeżdżenia na łyżwach po kanałach, ale też od 16 lat co roku na wiosnę, trwale i bez zakłóceń świeci wierszowiskowe słoneczko ! Niech grzeje Polonię holenderską jak najmocniej, niech dodaje blasku naszym polonijnym dzieciom!
Dziękujemy wszystkim za ten piękny dzień! Uczestnikom za piękne występy, rodzicom i nauczycielom za przygotowanie dzieci, publiczności za obecność, jurorom za całodniową pracę i trudne wybory, darczyńcom za finansowe wsparcie, mediom za dobre słowo, gościom za przybycie oraz naszym wspaniałym wolontariuszom, fotografom i prowadzącym za ich pracę! Wierszowisko 2016 przechodzi do historii. Mamy nadzieję, że pięknej!
Foto Gosia Lubbers